Ostatnio grałem głównie dla zabawy, ale ciekawość wygrała, kiedy w komentarzu na Facebooku znalazłem wzmiankę o
bonus code bet on red. Zainteresowało mnie to, że nie trzeba nic wpłacać, żeby zagrać. Odpaliłem grę karcianą i… cóż, karta długo nie chciała siąść, ale kiedy już siadła, wszystko się zmieniło. Teraz od czasu do czasu wracam, żeby złapać trochę emocji po pracy w polskim biurze.